wyjaśnię jak rozumiem slowa Jana Pawła II
"Musicie od siebie wymagać, choćby inni nie wymagali


Odpowiedź :

Musicie wierzyć choć inni nie wierzą
Chodzi tu o to, że nie mamy życ tylko od "rozkazu" do "rozkazu" jakiejs starszej osoby np. mama karze sie uczyc(czyli od nas wymaga) tylko my sami musimy wiedziec ze mamy sie nauczyc i usiac do nauki bez zadnych upomnien rodziców. Ale tu nie tylko chodzi o nauke, ale także o inne sprawy w zyciu. My sami musimy nauczyc sie od siebie wymaga, zeby wyrosnac na madrych ludzi.
Słowa Jana Pawła 2 "Musicie od siebie wymagać, choćby inni nie wymagali " rozumiem tak, że papież chce bym pilnowała swojego postępowania, bym zawsze liczyła sie z zasadami moralnymi i religijnymi, nawet, gdyby inni ludzie byli wobec mnie obojętni. papież chce pokazać, ze musimy być dobrymi ludźmi z własnej woli, musimy chceić dobra. Gdy nasze dobro jest wyłącznie wynikiem czyjejś namowy, nei jest ono szczere, po pewnym czasie , gdy dana osoba ,lub grupa nie będzie już od nas wymagała zaczniemy podupadać moralnie. Dlatego jest to tak ważne