Zmień tekst tak,by był bardziej obrazowy. Użyj związków frazeologicznych.

siedzę na lekcji, patrzę przez okno i myślę sobie. jak by to było dobrze znaleźć się teraz nad morzem. byłoby wspaniale. ale cóż? rodzice tylko objecują mi ten wyjazd i na tym się kończy. w tym roku pewnie znów nigdzie nie wyjedziemy. rodzinny budżet coraz skromniejszy.
mam już dosyć siedzenia w lipcu i sierpniu w mieście. naglę słyszę:
- reniu, zaśpiewaj refren!
wstaję powoli. w ogóle nie wiem, o co chodzi...

Co jest grane ; czuć się jak ryba w wodzie ; jak pączek w maśle; być w siódmym niebie; zupełny obciach; obiecanki cacanki; a głupiemu radość; cienko prząść; ani be anie me; (ledwo) wiązać koniec z końcem; być biednym jak mysz kościelna; myśleć o niebieskich migdałąch; bujać w obłokach; nudzić się jak mops; masz babo placek.


Odpowiedź :

siedze na lekcji i nudze sie jak mops. patrze w okno i mysle o niebieskich migdalach. myslac o morzu znajduje sie w 7 niebie. slysze od rodzicow tylko obiecanki cacanki. w tym roku pewnie nigdzie nie wyjedziemy. ledwo wiazemu koniec z koncem. mam dosyc siedzenia przez 2 miesiace w tych zanieczyszczeniach. nagle slysze: reniu zaspiewaj refren
i masz babo placek. bujajac w oblokach nie sluchalam pani i ani be ani me:(
Siedzę na lekcji, myślę o niebieskich migdałach smutno patrząc przez okno i myślę jak dobrze byłoby znaleźć się nad morzem. Ale cóż?! Rodzice jedynie obiecują mi ten wyjazd i na tym się kończy. No i masz babo placek! W tym roku zapewne nigdzie nie wyjedziemy, ponieważ rodzinny budżet coraz skromniejszy. Czułam się biedna jak mysz kościelna. Mam już dosyć nudzenia się jak mops w wakacje, siedzenia w mieście. Nagle słyszę:
- Reniu zaśpiewaj refren!
Wstaję powoli w ogóle nie mam pojęcia o co chodzi...