Odpowiedź :
16 stycznia 2010 r.
Cześć Maciek !
Co u Ciebie słychać ? Mówiłeś, że pierwszy raz masz złamane serce. Mam nadzieję, że już się lepiej czujesz. Piszę do Ciebie, aby opowiedzieć Ci o moich planach na niedzielę.
Drugiego listopada poznałem wspaniałą dziewczynę. Ma na imię Kasia, ale wszyscy wołają na nią Gienia, bo na drugie imię ma Genowefa. Chodzimy do tego samego liceum, tylko że ona jest w pierwszej klasie, a ja w trzeciej. Jak wiesz w drugą niedzielę stycznia mam studiówkę. Oczywiście rzuciłem propozycję czterem koleżanką, ale Kasia odezwała się pierwsza. Z tego co wiem to będzie jej szósta stódniówka. To będzie najwspanialsza impreza a wyjątkową dziewczyną. Ona kocha zwierzęta. Ma dwa psy, osiem kotów, sześć kanarków, trzy żółwie, siedem królików, jednego konia, dziewięć węży i czternaście jaszczurek. Poznałem jej pięćdziesiątkę wspaniałych pociech. Zawsze o piętnastej wychodzimy z nimi na spacer. Może na studniówkę też je zabierzemy, ale bez jednego konia i sześciu kanarków. Czyli ja, Kasia i nasza cudowna czterdziestka będziemy się bawić wyśmienicie.
Już nie mogę się doczekać tej drugiej niedzieli stycznia. Chyba pierwszy raz spędzę ten dzień w tak miłym towarzystwie. Mam nadzieję, że ty będziesz miał równie wspaniałą niedzielę.
Pozdrawiam
Łukasz
Cześć Maciek !
Co u Ciebie słychać ? Mówiłeś, że pierwszy raz masz złamane serce. Mam nadzieję, że już się lepiej czujesz. Piszę do Ciebie, aby opowiedzieć Ci o moich planach na niedzielę.
Drugiego listopada poznałem wspaniałą dziewczynę. Ma na imię Kasia, ale wszyscy wołają na nią Gienia, bo na drugie imię ma Genowefa. Chodzimy do tego samego liceum, tylko że ona jest w pierwszej klasie, a ja w trzeciej. Jak wiesz w drugą niedzielę stycznia mam studiówkę. Oczywiście rzuciłem propozycję czterem koleżanką, ale Kasia odezwała się pierwsza. Z tego co wiem to będzie jej szósta stódniówka. To będzie najwspanialsza impreza a wyjątkową dziewczyną. Ona kocha zwierzęta. Ma dwa psy, osiem kotów, sześć kanarków, trzy żółwie, siedem królików, jednego konia, dziewięć węży i czternaście jaszczurek. Poznałem jej pięćdziesiątkę wspaniałych pociech. Zawsze o piętnastej wychodzimy z nimi na spacer. Może na studniówkę też je zabierzemy, ale bez jednego konia i sześciu kanarków. Czyli ja, Kasia i nasza cudowna czterdziestka będziemy się bawić wyśmienicie.
Już nie mogę się doczekać tej drugiej niedzieli stycznia. Chyba pierwszy raz spędzę ten dzień w tak miłym towarzystwie. Mam nadzieję, że ty będziesz miał równie wspaniałą niedzielę.
Pozdrawiam
Łukasz