Jack: Czesc wszystkim ( ogolnie powinno byc chlopaki ale w dialogu mamy tez dziewczyny). Dobrze sie rano bawiliscie?
Sally: Jasne, bylo wspaniale. Najpierw poszlismy do Glob Theatre ( teatr w Londynie)
Ben: Widzielismy swietna wystawe o teatrze w czasach Szekspira
Sally: Pozniej przeszlismy na druga strone rzeki do katedry sw. Pawla: Spedzilismy tam godzine.
Jack: Wpinaliscie sie na szczyt wierzy?
Ben: Carol nie, jest strasznie leniwa.
Carol: Wcale nie jestem leniwa, bylam spragniona. Usiadlam sobie na zewnatrz i mialamz duzye zimne picie. Inaczej bylabym wyczerpania kiedy oni by zeszli na dol.
Sally: Ano, ta wieza ma sto stopni. Ała ale mnie bola nogi!
Carol: A ty Jack co robiles ? Spales caly ranek?
Jack: Wcale nie!
Masz bo tamte tlumaczenia sa masakryczne !! Mam nadzieje ze ci pomoglam :*
Mozesz wziac za najlepsze, wcale sie nei obraze :P
Pozdrawiam :*