Chłopcy wskazali Zenkowi drogę do Strykowa, o która ten wcześniej pytał. Marian jednak ostrzegł go, że dalsz podróż ze skaleczoną nogą nie jest bezpieczna. Zenon poinformował kolegów, że poszukuje wujka. Podobno budował on most właśnie w Strykowie. Okazało się, iż chłopiec żeczywiście niemoże iść sam. Chłopcy chcieli wyporzyczyć rowery od kolegów by znaleźć wujka Zenka i przyprowadzić go do niego. Niestety nikt nie chciał porzyczyć roweru więc kuzyni zabrali przybysza na wyspe. Wówczas pojawiły się tam Ula
i Pestka, które po usłyszeniu planów przybysza przyżekły dyskrecje. Podczas pobytu na wyspie dzieci omawiały plan pomocy Zenonowi Póżniej na pytanie ojca, czy wie, co się stało z Zenkiem skłamała, że niemiała z nim kontaktu.
Mam nadzieje, że pomogłem.
