Moim zdaniem Antygona postąpiła słusznie dokonując pochówek brata. Postępowała według praw ustanowionych przez bogów, które były ważniejsze od chwilowych praw władców miast. Antygona kierowała się prawami moralnymi, uważała, że każdemu należy się pochówek, bez względu na to, czy był zdrajcą, czy bohaterem. Była kochającą siostrą.