Odpowiedź :
"Koleżanki"
Obca - tłum przyjaciół za plecami
Głucha - na ich szepty
Mówią - tak, przydajesz się, czasami
Myślą - jesteś mi niepotrzebny
Powiesz coś - nie obędzie się bez echa
Masz doła - kopną jeszcze leżącego,
Wyżalisz się - dla nich to tylko uciecha,
Nie uda ci się - dla nich to nic ważnego.
Ośmieszą, wyśmieją, wyszydzą dobiją,
Odepchną, zdruzgoczą, psychicznie zabiją,
To twoi przyjaciele, koleżanki najdroższe,
Przez takie świństwa nie będą uboższe,
Gdy w końcu drogi wasze na zakrętach życia rozejdą się,
Czy będzie im żal ciebie? Na pewno nie.
Słowik
Nie pozwolono jej kochać,
Nie pozwolono oddychać,
Nie pozwolono żyć swoim życiem.
Nie pozowlono jej patrzeć,
Nie pozwolono słyszeć,
Nie pozwolono odezwać się słowem.
Zamkniętą w klatce,
Niczym biednego słowika,
Pewnego dnia znaleziono martwą.
Gdy błyszczała, wszyscy jej zazdrościli,
Mówili: "Ta, to ma szczęście."
Nie pomyśleli, że i ona może mieć problemy...
Obca - tłum przyjaciół za plecami
Głucha - na ich szepty
Mówią - tak, przydajesz się, czasami
Myślą - jesteś mi niepotrzebny
Powiesz coś - nie obędzie się bez echa
Masz doła - kopną jeszcze leżącego,
Wyżalisz się - dla nich to tylko uciecha,
Nie uda ci się - dla nich to nic ważnego.
Ośmieszą, wyśmieją, wyszydzą dobiją,
Odepchną, zdruzgoczą, psychicznie zabiją,
To twoi przyjaciele, koleżanki najdroższe,
Przez takie świństwa nie będą uboższe,
Gdy w końcu drogi wasze na zakrętach życia rozejdą się,
Czy będzie im żal ciebie? Na pewno nie.
Słowik
Nie pozwolono jej kochać,
Nie pozwolono oddychać,
Nie pozwolono żyć swoim życiem.
Nie pozowlono jej patrzeć,
Nie pozwolono słyszeć,
Nie pozwolono odezwać się słowem.
Zamkniętą w klatce,
Niczym biednego słowika,
Pewnego dnia znaleziono martwą.
Gdy błyszczała, wszyscy jej zazdrościli,
Mówili: "Ta, to ma szczęście."
Nie pomyśleli, że i ona może mieć problemy...