W moim wyobrażeniu koniec świata nastąpi W 3000 roku nauka posunie się tak daleko, że nie będzie można nad nią zapanować.Znany wszystkim szalony naukowiec z powodu swoich dziwnych wynalazków dostał zakaz prowadzenia jakichkolwiek prac naukowych, ale nie zrezygnował z tego! Postanowił zrobić sobie laboratorium we własnym domu.To była klęska!
Postanowił że przywróci do życia dinozaury.Miały to być ich miniaturki, aby nie zagrażały ludzkości.Zrobił już kilka "egzemplarzy" i umieścił je w klatce.Zmęczony swoją pracą zasną przy biurku.Przez sen poruszył ręką i niefortunnie wylał miksturę wzrostu, która zalała klatkę pełną miniaturek.Robiły się coraz większe aż klatka pękła.Zaczęły biegać po laboratorium.Szalony naukowiec nie wiedział co robić.Był oszołomiony.Kiedy dinozaury wydostały się z jego domu stały się postrachem .Zżerały wszystko na swojej drodze.Ludzie, zwierzęta i rośliny latały w strzępach.Wkrótce straszydła zapanowały nad planetą Ziemią.Według mnie to byłby straszny koniec świata, który kiedyś nastanie!!!
jeśli skorzystasz z mojej odp. oceń ją jako najlepszą :)
