Goscimy dzis w programie"Kto kolwiek widzial,kto kolwiek wie"pana Ignacego Rzeckiego,ktory poszukuje swojego przyjaciela Stanislawa Wokulskiego.
-Prosze powiedziedziec,kiedy ostatni raz widzial pan ,pana Stanislawa i w jakim byl stanie?
-Drogi panie,Stach wyjechal z Warszawy kilka dni temu,w wielkiej rozpaczy po rozstaniu z Izabela łecka,kobieta dla ktorej stracil rozum.Bardzo martwie sie o niego,bo w takim stanie umyslu moze zrobic najstraszniejsza rzecz,odebrac sobie zycie.
Dlatego apeluje do wszystkich,ktorzy go spotkaja,aby sie nim zaopiekowali i przekazali mu,ze ja stary jego przyjaciel czekam na niego,i ze sie wszystko jeszcze ulozy.prosze go o szybki powrod do domu lub o depesze,ze zyje.
-Dziekuje za rozmowe.Dolaczamy sie goraco do tego apelu.