Spróbuj sam napisać (a raczej wymyślić) fraszkę.
Zaczyna się tak:
Wiersze, prozę, pytania w jedną księgę składa
I myśli, że ...................

Postaraj się zastosować tym i dowcip.


Odpowiedź :

wena zacznie się rozkładać.
I myśli, że nikt na ten temat sobie nie pogada.
Złożył już, nagle brak mu tchu.
Patrzy a tam tylu czytelników księgę rozkłada i składa.
Nie słychane wiersze, proza i pytania znalazły uznania !
Uśmiech nie znikał mu z tważy, bo jego księga poznała tylu dziennikarzy !
Raz tu, raz tam ona zawsze i wszędzie znajdzie czytelników kram!
ciekawe historie opowiada.