Wycieczka bardzo mi sie podobała. Poniewaz jest to piekny las, słychać ptakow spiew i czuc swieze powietrze. W głebi lasu znajduje sie mala chatka, w ktorej zjedlismy drugie sniadanie. Byla ona z drewna i miala malutkie okienka ozdobione kwiatami. W srodku byla tam wystawa obrazow. Na ktora bardzo chetnie poszlismy z pania wychowawczynia. Obrazy byly bardzo piekne dlatego zrobilem kilka zdjec na pamiatke. Gdy szlismy do autokary zobaczylismy rodzine sarenek. Byly dwie dorze i jedna malutka im tez zrobilem zdjecie. Bardzo chetnie pojade tam nastempnym razem. Moze kiedys beda jeszcze ladniejsze obrazy.