Odpowiedź :
Jezu, to znowu się stało
Zakochałem się
Aż mnie cos zabolało
Tylko, z daleka jej ciało
A sam widok
To dla mnie za mało
Ona, uśmiecha się do mnie
Ale czy myśli o mnie
Ref.:
Kocham Cię moimi myślami
Całymi dniami, i nocami
Z Tobą wiążę swe nadzieje
A Miłość – Miłość nas rozgrzeje
Złączymy, się w parę jedna
Będziemy przykładem
Miłości na pewno
Chcę byś była moja jedyna
Chce żyć dla Ciebie i pić z Tobą wino
Zrobiłaś, pierwszy krok
Zbliżyłaś się, i stało się to
Ref.
Kocham Cię moimi…
We śnie odchodzisz,
Zostawiasz mnie samego
Rzuciłaś mnie – dla innego
Jak mogłaś, odejść z tamtym
Ja teraz płaczę
Nie jestem taki twardy
Kochałem, Cię moimi myślami
Całymi dniami, i nocami
Z Tobą wiązałem swe nadzieje
I myślałem – ze Miłość nas rozgrzeje
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
Nagle zabrales mi siebie, zabrales wszystko co Twoje
zabiles we mnie nadzieje, na wspolne zycie we dwoje
nie chce juz na Ciebie czekac
dosyc mam samotnosci
tak bardzo brakuje mi Ciebie
brakuje mi Twojej milosci
po co lzy? i po co rozstanie?
kazdy blad potrafi naprawic czas
po co strach
i po co czekanie
kiedy los, w koncu polaczy nas
za oknem noc juz nastala
oczy me wpatrzone sa w niebo
tak nagle stad odjechales
zabrales usmiech zabrales swoje cieplo
me cialo przeszywa dreszcz
a usta wciaz wolaja Ciebie
me serce czeka na czas
kiedy bedziemy znow blisko siebie
po co łzy...
Zakochałem się
Aż mnie cos zabolało
Tylko, z daleka jej ciało
A sam widok
To dla mnie za mało
Ona, uśmiecha się do mnie
Ale czy myśli o mnie
Ref.:
Kocham Cię moimi myślami
Całymi dniami, i nocami
Z Tobą wiążę swe nadzieje
A Miłość – Miłość nas rozgrzeje
Złączymy, się w parę jedna
Będziemy przykładem
Miłości na pewno
Chcę byś była moja jedyna
Chce żyć dla Ciebie i pić z Tobą wino
Zrobiłaś, pierwszy krok
Zbliżyłaś się, i stało się to
Ref.
Kocham Cię moimi…
We śnie odchodzisz,
Zostawiasz mnie samego
Rzuciłaś mnie – dla innego
Jak mogłaś, odejść z tamtym
Ja teraz płaczę
Nie jestem taki twardy
Kochałem, Cię moimi myślami
Całymi dniami, i nocami
Z Tobą wiązałem swe nadzieje
I myślałem – ze Miłość nas rozgrzeje
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~`
Nagle zabrales mi siebie, zabrales wszystko co Twoje
zabiles we mnie nadzieje, na wspolne zycie we dwoje
nie chce juz na Ciebie czekac
dosyc mam samotnosci
tak bardzo brakuje mi Ciebie
brakuje mi Twojej milosci
po co lzy? i po co rozstanie?
kazdy blad potrafi naprawic czas
po co strach
i po co czekanie
kiedy los, w koncu polaczy nas
za oknem noc juz nastala
oczy me wpatrzone sa w niebo
tak nagle stad odjechales
zabrales usmiech zabrales swoje cieplo
me cialo przeszywa dreszcz
a usta wciaz wolaja Ciebie
me serce czeka na czas
kiedy bedziemy znow blisko siebie
po co łzy...
Rozkoszy królowa
co w szczęściu sie chowa
to milosc to milosc to milosc
tak piekna jak słonce
i tak tez gorąca
to miłość to milosc to milosc
ref
wiec dzis sie zakochaj
i w nocy nie szlochaj
co w szczęściu sie chowa
to milosc to milosc to milosc
tak piekna jak słonce
i tak tez gorąca
to miłość to milosc to milosc
ref
wiec dzis sie zakochaj
i w nocy nie szlochaj
Kochają się a jednak nienawidzą
Tworzą idealną parę z marzeń
Ludzie myślą że nic z tego nie będzie
Za dużo różni ich
Lecz przeznaczenie chce by się zeszli
Nikt w to nie wierzy prócz nich
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Gdy przechodzą wszyscy wzdychają w środku
Ale nikt się przyzna że
są piękną parą
to nie możliwe!!
Krzyczą wszyscy
Taka para nie istnieje!!!
Każdy to wie
Ale nikt nie wierzy
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Serce zranione złamane porzucone
On mnie zranił nie mam po co żyć
Tak miłośc niby super a rani kłuciem
Tak to prawda miłość rani
Lecz im to nie przeszkadza idą dalej
Przez świat dumnym krokiem
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Nie prawda nie lubi mnie!!!
Krzyczy ona co dzień
Ona mnie nie kocha
Krzyczy on
Ale zawsze zgodzą się w jednym
Kochają się
A jednak nie
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Ona płacze co dzień i wieczór
Nie nadąża myśleć
I to jest koniec uczuć ich bo nie wiedzą
Który kto czuje
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
nigdy nie bedziem razem .
tyle naszych niespełnionych marzeń .
niegdy więcej nie usłyszysz kocham .
nie usłyszysz jak przez ciebie szlocham
Dziewczyna idzie przez ulice ciągle płacze
Jedzie autobus i wpada pod niego
To koniec miłości skończonej tragedią
Tworzą idealną parę z marzeń
Ludzie myślą że nic z tego nie będzie
Za dużo różni ich
Lecz przeznaczenie chce by się zeszli
Nikt w to nie wierzy prócz nich
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Gdy przechodzą wszyscy wzdychają w środku
Ale nikt się przyzna że
są piękną parą
to nie możliwe!!
Krzyczą wszyscy
Taka para nie istnieje!!!
Każdy to wie
Ale nikt nie wierzy
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Serce zranione złamane porzucone
On mnie zranił nie mam po co żyć
Tak miłośc niby super a rani kłuciem
Tak to prawda miłość rani
Lecz im to nie przeszkadza idą dalej
Przez świat dumnym krokiem
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Nie prawda nie lubi mnie!!!
Krzyczy ona co dzień
Ona mnie nie kocha
Krzyczy on
Ale zawsze zgodzą się w jednym
Kochają się
A jednak nie
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
Ona płacze co dzień i wieczór
Nie nadąża myśleć
I to jest koniec uczuć ich bo nie wiedzą
Który kto czuje
Ref.
I love you babe
Krzyczą do siebie co dzień
nigdy nie bedziem razem .
tyle naszych niespełnionych marzeń .
niegdy więcej nie usłyszysz kocham .
nie usłyszysz jak przez ciebie szlocham
Dziewczyna idzie przez ulice ciągle płacze
Jedzie autobus i wpada pod niego
To koniec miłości skończonej tragedią