Rzuciłem mu w twarz te judaszowe srebrniki.
Na letnik kursie języka polskiego są przybysze z różnych krajów. Mamy tam prawdziwą wieżę Babel.
Działalność charytatywna na Wschodzie była tylko listkiem figowym dla przemytu, jakim parali się właściciele firmy.
Kainowe piętno ciąży wciąż na nas Ludzie malują idealistyczny świat Zapominając o uczuciach Wciąż.