Odpowiedź :
Zuza chodziła wraz z przyjaciółkami - Igą i Aśką- sobie po szkole. Dziewczyny nie zachowywały się jak jakieś gwiazdy lecz jak normalne nastolatki, dlatego były aż tak lubiane. Nikomu nigdy nie odmówiły pomocy, ale także dobrej zabawy.
Pewnego dnia po przyjściu do szkoły, Zuza wszędzie szukała Igi i Aśki, lecz niestety nigdzie ich nie było. Nie wiedziała co się stało. Postanowiła poczekać na nie w szatni przy okazji robiąc porządek w swojej szafce. Wchodzą do przedziału gdzie była jej szafka znalazła dużą sumę pieniędzy( NAPISZ SOBIE ILE CI TAM PASI). Postanowiła je zatrzymać. Jej koleżanki nie przyszły do szkoły z niewiadomych powodów a wszyscy chłopcy byli na nią źli że nie chce z nimi nawet rozmawiać. Chcąc złagodzić sytuację poszła do sklepiku szkolnego kupić dla każdego chłopaka z jej klasy coś słodkiego. Po zakupie słodyczy udała się pod klasę i poczęstowała kolegów. Zaczeła się lekcja. Na lekcji jak zwykle wszystkim się nudziło, ale za to na przerwie nadrobili ten czas.Na następnej przerwie zobaczyła małą trzecioklasistkę , była cała zalana łzami . Dlatego że nie potrafiła być obojętna na cudze nieszczęście postanowiła dowiedzieć się o przyczynę płaczu dziewczynki, lecz ta nie chciała z nią rozmawiać.
Następna była lekcja WF .Po raz kolejny zauważyła tą dziewczynkę , która nadal płakała.
Tym razem zrobiła wszystko aby jej pomóc, ale ta nadal tylko płakała. Po wf wychowawczyni zapytała klasę czy nie znaleźli żadnych pieniędzy , bo ów dana dziewczynka je zgubiła. Zuza pomyślała że to własnie te pieniądze które znalazła należą do małej.Podeszła do wychowawczyni z pieniędzmi .
Następnego dnia poszla do wychowawczyni i powiedziała , że znalazła daną sumę pieniędzy.Przeprosiła dziewczynkę , że musiała czekać na swoje pieniądze.
Dziewczynka przyjęła przeprosiny , ale także podziękowała za to że w ogóle je jej oddała.
Nie wiem może coś z tego skorzystasz.
Pewnego dnia po przyjściu do szkoły, Zuza wszędzie szukała Igi i Aśki, lecz niestety nigdzie ich nie było. Nie wiedziała co się stało. Postanowiła poczekać na nie w szatni przy okazji robiąc porządek w swojej szafce. Wchodzą do przedziału gdzie była jej szafka znalazła dużą sumę pieniędzy( NAPISZ SOBIE ILE CI TAM PASI). Postanowiła je zatrzymać. Jej koleżanki nie przyszły do szkoły z niewiadomych powodów a wszyscy chłopcy byli na nią źli że nie chce z nimi nawet rozmawiać. Chcąc złagodzić sytuację poszła do sklepiku szkolnego kupić dla każdego chłopaka z jej klasy coś słodkiego. Po zakupie słodyczy udała się pod klasę i poczęstowała kolegów. Zaczeła się lekcja. Na lekcji jak zwykle wszystkim się nudziło, ale za to na przerwie nadrobili ten czas.Na następnej przerwie zobaczyła małą trzecioklasistkę , była cała zalana łzami . Dlatego że nie potrafiła być obojętna na cudze nieszczęście postanowiła dowiedzieć się o przyczynę płaczu dziewczynki, lecz ta nie chciała z nią rozmawiać.
Następna była lekcja WF .Po raz kolejny zauważyła tą dziewczynkę , która nadal płakała.
Tym razem zrobiła wszystko aby jej pomóc, ale ta nadal tylko płakała. Po wf wychowawczyni zapytała klasę czy nie znaleźli żadnych pieniędzy , bo ów dana dziewczynka je zgubiła. Zuza pomyślała że to własnie te pieniądze które znalazła należą do małej.Podeszła do wychowawczyni z pieniędzmi .
Następnego dnia poszla do wychowawczyni i powiedziała , że znalazła daną sumę pieniędzy.Przeprosiła dziewczynkę , że musiała czekać na swoje pieniądze.
Dziewczynka przyjęła przeprosiny , ale także podziękowała za to że w ogóle je jej oddała.
Nie wiem może coś z tego skorzystasz.
Pewnego dnia Kasia przyszła do szkoły, przebrała buty i zaniosła kurtke do szatni. Kiedy powiesiła kurtke zaczęła rozglądac się po szatni i zauważyła dwadzieścia pięc złotych. Kasia pomyślała że zabierze sobie te pieniądze i kupi w sklepiku słodycze, i tak zrobiła. Zaraz podzieliła się z koleżankami.
Po kilku godzinach do pani dyrektor zgłosiła się zapłakana trzecioklasistka,wytłumaczyła pani że zgubiła dwadzieścia pięc złotych w szatni dla klasy 4 gdy rozmawiała tam ze starszą koleżanką. Pani dyrektor zaraz obeszła wszystkie klasy i o tym poinformowała. Kasia czuła się bardzo podle.Przyznała się do wszystkiego pani dyrektor, i obiecała że przyniesie pięniądze na jutro.
Kasia następnego dnia weszła do szkoły i odrazu zaniosła pieniądze do pani dyrektor a pani pochwaliła ją za to że potrafiła się przyzna. I wszystko skończyło się dobrze.
Po kilku godzinach do pani dyrektor zgłosiła się zapłakana trzecioklasistka,wytłumaczyła pani że zgubiła dwadzieścia pięc złotych w szatni dla klasy 4 gdy rozmawiała tam ze starszą koleżanką. Pani dyrektor zaraz obeszła wszystkie klasy i o tym poinformowała. Kasia czuła się bardzo podle.Przyznała się do wszystkiego pani dyrektor, i obiecała że przyniesie pięniądze na jutro.
Kasia następnego dnia weszła do szkoły i odrazu zaniosła pieniądze do pani dyrektor a pani pochwaliła ją za to że potrafiła się przyzna. I wszystko skończyło się dobrze.