Mitologia. Karta pracy 1.: Mityczne opowieści
Przeczytaj załączony fragment mitu i wykonaj polecenia.
Dniem i nocą przemyśliwał więc Prometeusz, jak by pomóc ludziom, których powolal do istnienia. I pod jego mądrym
przewodem krok za krokiem, poznając tajniki życia, wspólnym trudem złączeni, powoli wznosili się oni na wyższy stopień
bytowania.
Dumny Dzeus postanowił jednak odebrać Prometeuszowi władzę nad rodem ludzkim. Zwolal tedy wszystkich ludzi na
zgromadzenie, na którym ma im wskazać i obwieścić prawa i obowiązki względem nowych władców niebios. W zamian
przyrzekał im swą laskę i opiekę, aby zapanowało odtąd prawdziwe przymierze bogów i ludzi.
W dzień zgromadzenia zjawił się przed ołtarzem ofiarnym Prometeusz jako ojciec i obrońca rodzaju ludzkiego obawiał się,
by bogowie za swą opiekę nie nałożyli na barki człowieka zbyt wielkich ciężarów. Toteż mądry Tytan, aby temu zapobiec, posta-
nowił użyć podstępu. Gdy wszyscy bogowie zebrali się przy ołtarzu i lud stanąl dookola, wtedy wystąpił naprzód, zabil na
ofiarę wielkiego byka, zerwal zeń skórę, rozpłatał mu brzuch ostrzem noża, wydobył wnętrzności i podzielił mięso na dwie
nierówne części. Po jednej stronie ołtarza położył najlepsze płaty mięsa i tłuszczu i zawinął je w skórę zwierzęcia, po drugiej
kości i wnętrzności kunsztownie przykrył kawałkami tłuszczu. Uczyniwszy to potajemnie, zwrócił się do Dzeusa, by wybral
ofiarę dla siebie: która część zwierzęcia ofiarowanego wybierze, tę będą musieli ludzie odtąd składać bogom do końca świata.
Dzeus widząc po lewej stronie ołtarza tylko skórę i trochę mięsa, a po drugiej biały, smakowity tluszcz, wybrał część leżącą
z prawej strony.
Jakież było jego zdumienie i oburzenie, gdy pod cienką warstwą tłuszczu ujrzał gołe kości i krwawe wnętrzności zwierzęcia.
Gniew zasnuł mu oblicze.
A Prometeusz cieszył się, że oszukał nienawistnych bogów, którzy siłą zdobyli tron jego przodków, a teraz chcieli zapano-
wać nad jego umilowanym dziełem - człowiekiem.
Wanda Markowska, Mity Greków i Rzymian (fragmenty