Pomóżcie mi wypisać środki stylistyczne : metafora , epitet , epifory , porównania ,

Sanah/Oczy
Wiem już Miejsca nie zagrzeję tu No cóż Szkoda tylko rendez-vous Mam luz Bajka to nie moja Przecież to nie ja To, to nie ja Wiesz co Miałam bzika, ale mi przeszło Jak deszczowe chmury odeszło Czemu tę iskierkę ciągle w oczach mam? W o-, w oczach mam Dejà vu, dejà vu mam dziś Chyba mi, chyba mi ciut wstyd Dejà vu, dejà vu Ach, te twoje oczy W nich gubiłam się nie raz Twoje oczy, ach, zielone oczy To był maj A ten dotyk działał jak narkotyk A mi żal Tylu nocy, tych majowych nocy mi żal Lecz po cichu Pomyśl o mnie, plis Kiedy innej dasz Twoje oczy, te zielone oczy jej dasz Ktoś mi Szepnął kilka słówek A ja w tym Już się trochę gubię I znów dziś W oczy moje patrzę I gdzie ten blask? Gdzie, gdzie ten blask? Dejà vu, dejà vu mam dziś Chyba mi, chyba mi ciut wstyd Dejà vu, dejà vu Ach, te twoje oczy W nich gubiłam się nie raz Twoje oczy, ach zielone oczy To był maj A ten dotyk działał jak narkotyk A mi żal Tylu nocy, tych majowych nocy mi żal Lecz po cichu Pomyśl o mnie, plis Kiedy innej dasz Twoje oczy, te zielone oczy jej dasz