Przeczytaj poniższy fragment, a następnie odpowiedz krótko na pytania. (0-4)
Pewnie, nie tak głęboka jak studnia i nie tak
szeroka jak kościelne wrota, ale w sam raz wystarczy. Odwiedźcie mnie jutro – zobaczycie, że się wreszcie ustatkowałem. Na tym świecie w każdym razie już nie narozrabiam za wiele. Niech diabli porwą oba wasze domy! Żeby taki pies, szczur, mysz, kot jednym drapnięciem załatwił człowieka na amen! Taki bufon, oszust, podlec, co bije się jak z podręcznika! Po kiego diabła wpakowałeś się pomiędzy nas? Pchnął mnie pod twoim ramieniem.
tłum. Stanisław Barańczak a) Kto wypowiada tę kwestię?